Prętników jednak nie odważyłem się wpuścić. Wpuściłem za to wczoraj 3 gupiki. Zmniejszyłem też światło do 8W (akwarium ma 27l brutto).
Dziś kupiłem testy na NO2 i wyszło 0,7ppm. To bardzo dużo, prawdopodobnie dlatego, że mam mało roślin. Po prostu ta ilość roślin nie nadąża z pobieraniem związków amonowych i stąd skok NO2. Akwarium na ziemi powinno mieć od początku dużo roślin. W zasadzie każde akwarium, dzięki czemu większość powstającego amoniaku może być przetworzona przez rośliny i unika się skoku NO2.
Wypłukałem wkład z dojrzałego filtra w tym akwarium żeby dostarczyć dużą dawkę bakterii nitryfikacyjnych. Zobaczymy za dzień lub dwa czy to coś zmieni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz