Akwarium się rozwija. Miałem chwilowe problemy z glonami. Pojawiło się trochę "waty" - długie splątane nitki. Pomogło zwiększenie dozowania CO2 oraz zmniejszenie dozowania nawozów i kilka częściowych podmian. Podmiany były konieczne, gdyż nie mierzyłem parametrów i dowalałem nawozów a jednocześnie zaniedbałem podmianki wody. Okazało się, że stężenia nawozów przekroczyły dopuszczalne poziomy, ale obyło się bez strat w rybach. Padły natomiast dwa małe ślimaki ampularie.
Generalnie ze wzrostu roślin jestem zadowolony. Rosną nawet za szybko. Dlatego w najbliższym czasie będę restartował to akwarium przerabiając je na LT.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz